Gdy snuliśmy nasze pierwsze ceramiczne plany, od początku była mowa o czerwonym szkliwie. To było oczywiste! Spójrzcie zresztą na nasze logo 👉🔥❤️ Los chciał inaczej… 😄🙈

Czerwone szkliwo okazało się tak trudne we współpracy, że z każdą kolejną próbą bezradnie rozkładaliśmy ręce 😭

Tymczasem już od pierwszego wypału ten morski BORIT (bo tak się naprawdę nazywa to szkliwo) wychodził bezproblemowo i pięknie . Różne ma odcienie, to fakt. Czasem wyjdzie bardziej zielony, czasem bardziej granatowy. W każdym razie WYCHODZI 😄🔥 A Wy bardzo często go zamawiacie, więc nie pozostaje nam nic innego, tylko się z tego cieszyć i robić tego więcej 🙂

Kiedy w końcu powstały czerwone Ciepliki, nie spotkały się z jakimś szałowym odzewem z Waszej strony.🤔 Byłam tym bardzo zdziwiona, ale zanotowałam tę lekcję: „NIE ZAKŁADAJ NICZEGO Z GÓRY!” ☝️

Categories: Ceramiczne kulisy

0 Comments

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *