Opowiem Wam dziś, jak wygląda kwestia szkliwienia w naszym małżeństwie 🐱🐸

Średnio raz na tydzień Marcin wymyśla jakieś eksperymenty, do których początkowo nie jestem przekonana. 🤔

Próbuję mu tłumaczyć, że nie ma co cudować i lepiej skupić się na doskonaleniu tych pewniaków, które są najczęściej zamawiane🌟

A przynajmniej są najczęściej zamawiane, dopóki nie pojawi się coś fajniejszego. A coś fajniejszego pojawia się dzięki temu, że Marcin robi swoje na przekór moim dobrym radom 😄

Tutaj chcę zaznaczyć ważną rzecz. ☝️Zauważyłam, że w kontakcie ze mną często przypisujecie mi zdolności, których nie posiadam 😄 albo piszecie, że paczka z ceramiką przyszła i jesteście pod wrażeniem mojego talentu 😲😄 a ja tam tylko domalowałam napisy! 🤷 To nie jest tak, że tylko ja jestem tą „kreatywną” stroną Cieplików.💃 Może i jestem, ale w wąskim zakresie i z dala od wszystkiego, co techniczne 👨🏻‍🔧 a bez techniki nie ma ceramiki! 🤷😭


Biorąc pod uwagę fakt, że przez większość czasu maluję ten sam wzór, ale w różnych kolorach…no to sorry, ale nagroda za kreatywność niespecjalnie mi się należy. 🤔 Kreatywność, to KREOWANIE, tworzenie czegoś od zera. 👨🏻‍🔧 Oklaski proszę więc kierować do tego pana 👉🐱 Ale na pocieszenie mogę sobie wręczyć dyplomik za poczucie estetyki 😁👌 Bo kształt kubka i innych naszych naczyń z grubsza naszkicowałam ja 🙋

…a CAŁA RESZTA to była mrówcza praca Marcina, o której mógłby już książkę napisać. 🤯 I mam nadzieję, że kiedyś to zrobi! 🤓Może gdybym miała więcej czasu na plastyczne eksperymenty, świat ujrzałby więcej mojej kreatywności, ale codzienność zagrzebała ją pod stosem pieluch i owsianek z tartym jabłkiem 😄

Categories: Ceramiczne kulisy

0 Comments

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *